top atrakcje – Teneryfa

Zobacz na mapie

Wyspy Kanaryjskie traktują siebie jak jedność, ale z oczywistych powodów są podzielone. Z tego powodu każda z Wysp stworzyła swoje oryginalne atrakcje. Niemniej, jeśli się im przypatrzymy, widzimy kategorie. Tak też mamy cuda natury – chyba najlepsze co jest na Wyspach! Są też plaże, które często trafiają do Instagrama, urokliwe miasteczka, muzea, miejsca dobre do rozrywki i wycieczki jednodniowe.

Niniejsza seria przybliży Wam każdą z wysp.

1 Masca

Ukryte diamenty wciąż istnieją… Łatwo w to uwierzyć, gdy wjeżdżamy do Masca i dowiadujemy się, że odkryto ją dopiero w 1991 roku. Do dzisiaj jest to niewielka wioska z około 90 stałymi mieszkańcami. Ukryta jest na zboczach Wąwozu Masca. Okoliczny łańcuch wzgórz łączy wulkan Teide z brzegiem Oceanu.

Droga do Maska nie jest dla serc, które ogarnia trwoga. Liczne zakręty podążają za rzeźbą terenu, którą ukształtowała płynąca lawa. Będzie tam dużo 180-stopniowych zakrętów, czasem trzeba będzie się na nich minąć z autobusem (jest ich więcej w sezonie turystycznym). Jeśli zdecydujecie się prowadzić – przygotujcie swoje nerwy (lub postarajcie się tam dojechać przed 11:00).

Ale co jak ta droga się skończy…

Wyobraźcie sobie wąwóz pokryty zielonym dywanem drzew cyprysowych, palm i krzewów. Przy porannej mgle lub z wieczorną poświatą zmienia się w tę zapomnianą krainę z waszych snów. Wioska wnosi kolor do scenerii. Jest pełna kwiatów i wydaje się istnieć poza czasem. Oferuje wam wspaniałe widoki, które w końcu, z dala od auta, możecie spokojnie podziwiać.

Do 2018 roku z wioski do wybrzeża prowadził szlak. Był dosyć trudny i trwał 3 godziny w jedną stronę. Warto było nim iść i zobaczyć różne oblicza natury. Na jego końcu otwierała się przestrzeń oceanu, obiecującego cuda Nowego Świata… Można też było zobaczyć Ancantilados de los Gigantes, lub wsiąść do łódki i przy nich przepłynąć. Piękna wycieczka jednodniowa: bus do Masca, trekking, łódka do Los Gigantes i bus powrotny do hotelu.

Szlak jest chwilowo nieczynny, gdyż władze wyspy dostosowują go do ruchu turystycznego. Robią go bardziej bezpiecznym. Z niecierpliwością czekamy aż skończą.

2 Klify Gigantów (Acantilados de Los Gigantes)

Wywołają w Tobie różne uczucia, w szczególności, jeśli uda się Ci płynąć obok nich łódką. Są najwyższe w Europie – od 650 do 800 metrów wysokości. Stworzył je Wulkan Teide, a przekształciło szalejące morze.

Dzisiaj bazaltowe klify chronią wybrzeże i miasteczko o tej samej nazwie. Czasem znajdziecie tam gromie turystów podziwiających klify z oddali. Zastanawiają się oni, czy faktycznie są to uśpione kolosy. A może jednak Mur Diabła, jak to kiedyś mówili Guanczowie.

Sami zdecydujcie. Z Los Gigantes widać je bardzo dobrze. Wioska posiada nawet specjalne punkty widokowe (miradors). Czarno-czerwone klify stoją w rzędzie jak żołnierze – spokojni, przy dobrej pogodzie a tajemniczy we mgle.

Nacieszcie się plażą i miasteczkiem zanim ruszycie dalej. A jeśli macie auto – wypróbujcie punkt widokowy Punta de Teno!

3 Teide

Park Narodowy Teide jest największy i najstarszy w całym archipelagu. W 2001 roku został wpisany na listę UNESCO. Zanim to nastąpiło, stożek wulkaniczny zapraszał do zobaczenia co jest na szczycie. Jeszcze wcześniej, był on strażnikiem i więzieniem diabła – tak mówią legendy tutejszych Aborygenów (Guanczów).

Przypowieści i natura ukształtowały ten teren. Baśnie mówią o zapomnianej Atlantydzie. Wspomagane są dowodami archeologicznymi, które wskazują na liczne rytuały. Natura to twórca, który podczas wybuchy 3 stratowulkanów, stworzył stożek Teide. Dzisiaj góra wznosi się na wysokość 3718 metrów. Chociaż pali ją słońce, zimą przykrywana jest śniegiem. Specyficzny klimat regionu utworzył dogodne warunki dla rozwoju tutejszej fauny i flory. Zobaczycie to wszystko podczas podróży przez Płaskowyż Teide.

Turyści kolejką mogą wjechać aż na 3500 metrów n.p.m. Stamtąd 3 szlaki prowadzą na szczyt. Możecie wykupić zorganizowaną wycieczkę po parku, pooglądać gwiazdy lub napić się lampki cavy o zachodzie słońca. To nie koniec ciekawostek, bo wulkan swym cieniem przykrywa rywalkę Teneryfy – Gran Canarię.

Na koniec zostawiamy was z wieściami, że cały czas ludzie się do niego modlą… Teide jest bowiem wulkanem śpiącym.

4 Więcej z NATURY

Cuda natury na Teneryfie są wynikiem klimatu. Południe jest niemal pustynne i mocno kontrastuje z zieloną północą. Jesteście w innym świecie, gdzie jest wszystko – od gór po morze.

Jeden z zielonych cudów to Las Anaga – 4a (na zdjęciu). Leży on na samej północy wyspy. Jest on dżunglą z lianami, której, nikt się tam nie spodziewa. Swoją nazwę bierze od wzgórz, w których jest położony. Będziecie mieli tu przyjemny spacer w otoczeniu drzew laurowych. Krętymi ścieżkami możecie dojść do jednej z najpiękniejszych plaż – Benijo Beach. To tutejsze zachody pojawiają się w katalogach biur turystycznych.

Tak jak i na innych wyspach, do zwiedzania będą też jaskinie. Cuevas del Viento (Jaskinie Wiatru – 4b) to dwugodzinna podróż do trzewi Teneryfy. Stanowią one jeden z największych podziemnych labiryntów. Spokojnie, nie musicie przejść całych 18 kilometrów.

5 Plaże

Jednym z cudów Teneryfy są czarne plaże. Jeśli jeszcze nie wiecie, powstały one w wyniku erozji wulkanicznych bazaltów. W zależności od jej stopnia, możecie czuć, że chodzicie po żwirze – tu zalecane jest obuwie. Ale istnieje też czarny odpowiednik miękkiego, złotego piasku.

Na Teneryfie znajdziecie jedno i drugie. Uogólniając – Pd-Wschód to tereny z normalnym piaskiem. Pn-zachód to czarne plaże (na zdjeciu – Playa Garachico). Ale nie tylko kolor sprawia, że są one popularne. Wszyscy wiedzą, że Wyspy Kanaryjskie to relaks i dobra zabawa. Dlatego znajdziecie tu plaże dla miłośników słońca, wiatru, fotografów i wielbicieli samotności. Po trochu wszystkiego.

Te najpopularniejsze, które znajdziecie w Internecie to:

  • Las Vistas Beach (Los Christianos)

…jest tu wszystko od sportów wodnych zaczynając, na sklepach kończąc. Niemniej wspaniały piasek i duża popularność sprawiają, że bywa tu tłoczno

  • Plaża Puerto Colon oraz Playa de Duque

…tylko dwa przykłady mniejszych i spokojniejszych plaż z Costa Adeje.

  • El Medano

…plaża dla miłośników sportu i wiatru. Z odpowiednią do tego atmosferą. Do dyspozycji jest też niewielkie zaplecze z paroma barami i sklepami

  • Playa de los Teresitas

…utworzona sztucznie, z piasku saharyjskiego (jest w stolicy)

  • Playa Jardin and Martianes (na zdjeciu)

…musisz wejść na jedną żeby dojść do drugiej. Playa Jardin jest sercem Puerto de la Cruz i dobrym sposobem, aby spędzić dzień na plaży i w mieście jednocześnie

  • Playa Benijo

…czarny piasek położenie na odludziu i niezapomniane zachody słońca. Spot dla fotografów

  • El Bollullo

…spokojne miejsce niedaleko Puerto de la Cruz (czarny piasek)

Duże i małe – plaże Teneryfy są dosyć różnorodne. Znajdziecie te maleńkie miejsca, do których schodzicie kamiennymi schodkami. Stojąc na klifie nawet nie wiecie, co jest pod stopami. Te plaże są najmniej popularne, ale za to emocjonujące jest ich odkrywanie. Podążajcie za mieszkańcami, aby odkryć ich miejsca – czasem są to kamienie, czasem spokojne oczko wodne z nich ukształtowane.

6 Santa Cruz de Tenerife

Przyjedźcie do stolicy wyspy w poszukiwaniu lokalnej historii. Są tu muzea antropologiczne oraz historyczne (spróbujcie Museum of Nature and Man = Muzeum człowieka i natury). W innym dowiecie się więcej o lokalnym karnawale.

Chociaż osadnictwo tutaj sięga czasów Guanczów, miasto stworzyli najeźdźcy. Początek XI wieku to też początek podbijania wyspy. Wtedy postawiono tu krzyż, który zmienił się w miasto. Dzisiaj jest to ponoć jedno z najlepszych do życia miejsc. Tak przynajmniej przeczytacie w The Guardian.

Oprócz muzeów jest tu też plaża z piaskiem przywiezionym aż z Sahary (Los Teresitas). Spodoba wam się też pobliski Las Anaga. Miasto ma bogate życie nocne, ale też dużo atrakcji do robienia w ciągu dnia. Przyjezdni często chodzą pod Audytorium. Stoi przy głównym placu miejskim, gdzie stworzono sztuczne jezioro. Kształt opery jest jedyny w swoim rodzaju. Możecie się nim nacieszyć pijąc kawę w jednej z kawiarni na placu. Być może Santa Cruz nie posiada zbyt wiele przykładów typowej architektury wyspy, ale jest ona ciekawym i nowoczesnym miastem.

7 Inne MIASTA

Teneryfa ma 1 milion stałych mieszkańców. Większość z nich żyje w stolicy, ale do zobaczenia są też inne ciekawe lokalizacje. Znacie już Masca.

Poznajcie San Cristobal de Tenerife (7a) (na zdjeciu), które jest zaraz obok Santa Cruz de Tenerife. Jest powód, dla którego UNESCO wpisało je na swą listę. Przyjedziecie tu, aby cofnąć się do czasów kolonijnych. Miasto wypełnione jest architekturą z XVI – XVIII wieku. Jest urokliwe! – jak chodzenie po Paryżu czy starej Lizbonie. Jest tu też muzeum Historii i Archeologii.

Garachico oraz Ikod de Los Vinos (zachód – 7b) leżą obok siebie. Pierwsze pokochacie za to, że jest urokliwą, małą wioską, drugie – za Smocze Drzewo (na zdjęciu). Nie musicie płacić, aby je zobaczyć z bliska. Lepiej prezentuje się z oddali, ze skweru. To ponad stuletnie drzewo stało się ikoną Teneryfy. Ale zrozumiecie dlaczego, kiedy je zobaczycie.

Orotava leży niedaleko Puerto de la Cruz (7c), ale w głębi lądu. Wydaje się niespecjalna. Ale przykuwa uwagę, może dlatego, że nie jest miejscowością nadmorską. Jej architektura jest typowa i to też może się spodobać. Szczególnie Casa de los Balcones, które dodatkowo jest muzeum. Polubicie też tutejszy Festiwal Wina. Zwyczajowo obchodzony jest przez cały region, więc możecie cieszyć się nim cały tydzień. Parady są niesamowite, ludzie przyjaźni a jedzenie wyśmienite choć proste.

8 Rozrywka

Wyspy Kanaryjskie to w głównej mierze atrakcja turystyczna. Dla gości i dla mieszkańców stworzono szereg atrakcji.

Można zwiedzać ogrody botaniczne z roślinami endemicznymi. Wszystko dzięki tutejszemu klimatowi.

Parki tematyczne to wspaniałe zoo o nazwie Loro Park oraz Jungle Park – dla mniejszych odkrywców. Siam Park to aquapark z tajskimi elementami dekoracyjnymi (jest na południu wyspy). Wersja spokojniejsza to Aqualand na Costa Adeje. Emocjonujące atrakcje pierwszego parku są lepsze dla starszych dzieci i dorosłych.

Poszukiwacze ciekawostek powinni jechać do Piramid Guimar (zrobione w XIX wieku). Stoją w parku etnograficznym na wschodnim wybrzeżu. Są tak dziwnie nie na miejscu, że już tylko to robi z nich atrakcję.

Obserwacja wielorybów i delfinów jest zawsze przyjemna. Z jednej strony z uwagi na zwierzęta, z drugiej na czas spędzony na łodzi. Do wyboru są też zajęcia typu kite surfing, paralotniarstwo, skutery wodne, życie nocne (spróbujcie spektakli z Pyramiyde de Arona na Costa Adeje. Flamenco jest podobno bardzo dobre). Nie zapomnijcie też o karnawale i Festiwalach (jak ten z Orotawy).

9 Jeden dzień na La Gomera

Prowincja, której stolicą jest Santa Cruz de Tenerife, rozciąga się na zachodnie wyspy archipelagu. Jedna z nich to La Gomera.

Większość wycieczek płynie miejscowości Los Cristianos (lotniska oferują bezpośrednie busy, aby dojechać prosto pod prom). Jest to też najłatwiejszy sposób by ją zobaczyć. Gdy już tam dotrzecie minibus turystyczny i lokalny przewodnik zawiozą was do najważniejszych atrakcji tej odosobnionej wyspy.

Można by ją opisać jako górę z dużą ilością wąwozów, z ukrytymi w nich, kolorowymi miasteczkami. Starożytny las Garajanay do dziś przetrwał w prawie nietkniętej formie. Wszystko dzięki odosobnieniu wyspy.

Jest ona też jedynym na świecie miejscem, gdzie wykształcił się język gwizdów. Niektóre wycieczki oferują pokaz tego unikalnego języka. Ale z drugiej strony, czemu się dziwić. La Gomera na największe na świecie „organy”! Poszukajcie wypraw do Los Organos Naturales. Jest to forma skalna, do której można dopłynąć – z reguły z Valle Gran Rey i Plaży Santiago. Bazalt został ukształtowany w tuby, które przypominają organy. Ciągną się one głęboko pod powierzchnię wody.