T

    ym, co najlepiej zapamiętałam z dubajskiego lotniska jest jego długość! Musieliśmy przejść kilometry zanim dotarliśmy do wyjścia. Mijane korytarze i hale pełne były cudów, reklam, projektów architektonicznych, palm i arabskiej kaligrafii.

Dopiero później dowiedziałam się, że hala lotniskowa ma 2 kilometry długości. Za pierwszym razem zbytnio wciągnął mnie ten przepych i kultura arabska, które mnie otaczały. Potem uderzył we mnie gorąc, za którym szybko przyszła oślepiająca jasność dnia. Tak zaczęła się nasza przygoda z Dubajem.

TIP! – Jak zwykle, mimo zmęczenia lotem, postarajcie się czytać znaki wokół was. Mapy są pomocne, ale w którymś momencie mózg zdolny jest wykonywać tylko proste instrukcje. To jak system dwójkowy. Ikonka taksówki – źle, ikonka metra – dobrze – iść. Wtedy słowo pisane to zbyt wiele…

 

Szczęśliwie lotnisko w Dubaju jest proste i dobrze skomunikowane ze światem zewnętrznym. Tutaj znajdziecie link do interaktywnej mapy lotniska – jeśli chcecie szybciej wiedzieć jak ono wygląda. A tutaj jest całkiem niezły plan Terminalu 3 (który jest najczęściej uczęszczany przez turystów).

Potrzebujecie tylko biletu/karty NOL na transport publiczny lub kilku dirhamów/karty kredytowej i już was tam nie ma.

Zaczynijmy jednak od podstaw – w Dubaju są dwa lotniska! Dubai International (oznaczone jako DXB) oraz Dubai World Central (lub też Lotnisko AL Maktoum oznaczone jako DWC). To drugie zaczęto budować w 2010 roku jako lotnisko cargo. Przylatuje tam niewielu turystów a sposoby na wyjazd/przyjazd są dwa: taksówka lub autobus. Jeśli już wam się to zdarzy – musicie dostać się do najbliższej stacji metra Ibn Battuta (Czerwona linia) – oddalonej o jedyne 30km.

Jeśli zaś chodzi o Lotnisko Międzynarodowe – było ono już wielokrotnie przebudowywane. Dzisiaj gości około 90 milionów pasażerów rocznie. Są tam trzy terminale – pierwszy i trzeci obok siebie; terminal drugi położony jest po drugiej stronie pasów startowych. Wszystkie połączone są busem lotniskowym. T1 oraz T3 łączy dodatkowo Czerwona Linia Metra. Nie dajcie się zwieść, mimo ogromu DXB jest przyjazne dla użytkownika.

Więc… metro, autobus czy taksówka?

Metro

będzie prawdopodobnie waszym pierwszym wyborem – stanowi doskonałe, bezpośrednie połącznie między lotniskiem a większością miasta. Jest ciche, szybkie, z klimatyzacją – i dzięki uprzejmości dżinów większość hoteli i hosteli umiejscowiona jest w jego bezpośrednim sąsiedztwie.

Wyjeżdżając/przyjeżdżając na litnisko najbardziej będzie interesowała was Czerwona Linia metra. Później – jeśli jest ku temu konieczność – możecie spróbować drugiej – Zielonej Linii.

Metro łączy obie strony Dubai Creek. Na Zieloną Linię warto przesiąść się, jeśli wasze lokum jest w dalszych częściach Deiry lub przy Jeddah/Creek Waterfront. Inne popularne miejsca, dostępne za pomocą Linii Czerwonej, to Downtown Dubai (stąd pasażami dojdziecie w okolice Burj Khalifa). To samo właściwe jest dla regionu Mall of Emirates, Internet City i Mariny – dzielnic położonych najdalej od lotniska.

Dojazd do stacji Burjuman zajmie wam około 15 minut; do Burj Khalifa – aby dostać się do Downtown – około 30 minut Czerwoną Linią Metra.

Do podróży będzie wam potrzebny bilet/karta NOL – można je kupić w maszynach sprzedających bilety czy biurach RTA (często w okolicy przystanków i stacji). W arytkule tyczącym się transportu publicznego Dubaju przeczytacie o nich wiecej (powyżej link).

Koszt zależy od ilości stref w jakich bedziecie podróżować – maksimalnie 8,50 AED (zniżki student/senior dostępne są niestety tylko dla rezydentów, ale dzieci do 5 roku życia i 90 cm wzrostu podróżują za darmo).

Ceny biletów metra:
1 strefa: 4 AED
2 strefa: 6 AED
 więcej niż 2 strefy: 8,50 AED

Metro jeździ z dużą częstotliwością od wczesnych godzin rannych do północy. Uwaga na Piątki i święta publiczne – wtedy działa od 10 rano, ale za to dłużej o godzinę.

Autbusy

są bardziej skomplikowane, głównie z uwagi na ich ilość. Zatrzymują się naprzeciwko terminali.

Bilet należy kupić zawczasu – kierowca ich nie sprzedaje.

Cena biletu autobusowego:
stały koszt na lotnisko: 7,50 AED

Ponieważ czytanie mapy tras jest gorsze od nauki arabskiego, wypróbujcie rządową stronę z programem/aplikacją Wojhati. Wystarczy wpisać potrzebne informacje i szukana odpowiedź pojawia się na ekranie. Nie zraźcie się – niektórzy mówią, że działa powoli. Ale za to pomaga i spełnia swoją funkcję – a o to przecież chodzi.

Taxi

Łatwe do zauważenia kremowe auta z czerwonym dachem są liczne w Dubaju. Nie da się ich uniknąć, a jeśli w końcu zdecydujecie się którąś wziąć będziecie szczęśliwi. Pierwsza odrobina luksusu jaka wita was w tym mieście…

Można po nie zadzwonić, zamachać, lub po prostu wziąć pierwszą, stojącą w rzędzie przed terminalem.

Cena taxi:
Koszt lotniskowy: 25 AED za start, potem 2 AED za kilometr

 

Inne sposoby dostanie się na/z lotniska są takie same jak wszędzie. Ktoś po was przyjeżdża czy zamawiacie Ubera.

Rada – Wynajem aut – biura znajdują się zaraz przy wyjściu, gdy zabierzemy już nasz bagaż główny (w każdym terminalu). Po prostu idźcie do właściwego agenta, u którego dokonywaliście rezerwacji.

Z jazdą autem po Dubaju nie ma problemów. Być może też poczujecie się bardziej lokalnie, w tym mieście pełnym ludzi-aut. Pamiętajcie tylko o zasadach ruchu drogowego – są one respektowane, w szczególnosci te tyczące się limitów prędkości.